6.01.2013

if I had you.

nie wiem dlaczego znów wróciłam do blogspota. ta wszechobecna nuda chyba mnie do tego zmusiła.
poza tym wolę chyba pisać dłuższe notki tu, niż na photoblogu. tam panuje zaraza zwana "gimbusiarnią", która podrzuca suche teksty w komentarzach typu "fajne + wbij.", co niejednego normalnego bloggera doprowadza do szału. spawam momentami, ale tylko mentalnie, nie chciałabym ujebać mojego laptopa zmielonym śniadaniem. tak więc, wracając do tematu notki, wracam na blogspota, gdzie postaram się poopisywać swoje życie w Holandii. trochę prywaty, trochę zmyślania, trochę czegoś i niczego. no i oczywiście moje pseudo-porno-fajne notki, które po części będą zmyślone, po części zaczerpnięte z mojego jakże urozmaiconego życia seksualnego. zobaczycie jak wygląda świat widziany moimi oczami. może wam się spodoba...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz